Start
Stowarzyszenie
Władze Stowarzyszenia
Statut
Zestawienie rzeczowo-finansowe
Sprawozdania finansowe LGD
LSR
Ogłoszenia o naborze
Planowane konkursy
Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej
Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw
Odnowa i rozwój wsi
Małe projekty
Image

statystyka


Jakiś konkret
19.04.2009.
Image 

Ostatnio moja aktywność ograniczała się tylko do pisania protestów, kontestacji i pisania artykułów. Z przyjemnością wobec tego zrobiłem coś konkretnego, na skale lokalną ale zawsze. Udało sie nam (mieszkańcom Kolumny) pozyskać i ocalić przed prywatnymi inwestorami bardzo ładny kawałek zalesionego terenu z niewielkim stawem pomiędzy ulicami Boczną a Brzeźną. Za naszą namową władze miasta i gminy przejęły ten teren w dzierżawę z przeznaczeniem go na przestrzeń społeczną, czyli docelowo coś na kształt parku miejskiego.

Przejąć było łatwo, teraz zaczynają się schody, trzeba o to dbać i przy tym pracować. W zeszłym roku trochę oczyściliśmy działkę z nadmiernych zarośli. Naszą pracę docenili od razu bywalcy sklepów trunkowych. Przytargali tam ławkę i maja teraz lepiej niż w serialu „Ranczo”, bo mogą walić swoje mamroty w spokoju przez nikogo nie zakłócanym. Żeby tylko butelki i inne śmieci zabierali ze sobą ! Niestety wynieśli prawdopodobnie z domów rodzinnych zamiłowanie do syfu, bo nie przeszkadza im, że w pięknych „ okolicznościach” przyrody poniewierają się hałdy śmieci.

Swoje trzy grosze dodają okoliczni mieszkańcy, traktują staw i jego okolic jako darmowy śmietnik, wywożą taczkami wszystko co już nie jest im potrzebne. Takie coś w 10 osób staraliśmy się choć z grubsza uprzątnąć w sobotę 18 kwietnia, zebraliśmy prawie 20 worków różnego „ dobra”. Będziemy starali się powtarzać akcje cyklicznie, ale też łapać za d…. tych, którzy tam śmiecą i gonić ich do sprzątania.

Nie udało się wyczyścić stawu, którzy widać używany jest on jako poligon do celnych rzutów butelkami i innym dobrem. Na razie żaby i kaczki umiejętnie między tym wszystkim lawirują i nie wynoszą się z tego miejsca. Jak załatwimy sobie odpowiednie wędkarskie buty to i za to się weźmiemy. Mam nadzieję, że choć niektórzy mieszkańcy Kolumny zainteresują się tym miejscem i jego opieką, jest to naprawdę w naszej miejscowości coraz bardziej zalanej betonem enklawa ogólnodostępnej zieleni i żywej przyrody. Tym bardziej nam na tym zależy, że część inicjatorów pomysłu ratowania tego zakątka poprzez swoją małostkowość i polityczne zacietrzewienie wyznaje zasadę „im gorzej tym lepiej” i nie chce pomagać tam gdzie pomagają władze miasta.

Władze, władzami robią rzeczy głupie i mniej głupie ale Kolumna jest tylko jedna i wszystko co jej służy jest warte poparcia, warto, żeby zrozumieli to wszyscy, również genetyczni opozycjoniści.

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
Region
Turystyka
Konkursy
Galerie foto
Sport
Pobieralnia
Organizacje pozarządowe
Image
Image
Image
Image
Image
Image